Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12
|
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
01 |
02 |
Archiwum 12 lutego 2008
Od razu uprzedzam, że nigdy nie miałam bloga, nie pisałam pamiętników i , że to raczej nie będzie to nic ciekawego. Tak więc była bym wdzięczna gdyby nie czytały tego osoby niezainteresowane. Ten blog będzie opisywał jakąś część mnie. A ponieważ ideałem nie jestem to i ten blog wspaniały nie będzie. ;) Więc tak, czasem kiedy mamy problemy łatwiej jest zawsze upaść i czekać aż nas ktoś podniesie niż iść dalej samemu. Dlaczego? Przecież z każdego problemu jest zawsze jakieś wyjście. Często jest bardzo ciężko ale przecież nigdy nie jest tak, żeby już nic nie dało się zrobić. Skoro tak jest to dlaczego ludzie wciąż się załamują i dołują? Tak już chyba musi być, ale mimo wszystko wydaje mi się, ze z tą myślą łatwiej się żyje i idzie do przodu. Czasami problemy nas przerastają ale musimy pamiętać, ze warto żyć nawet tylko dla tych lepszych chwil, bo one mimo wszystko są tego warte. Dlatego szkoda czasu na zamartwianie się ;-)